książki, książki

Książki w życiu moich dzieci odegrały i nadal odgrywają ogromną rolę i oby tak było dalej. Dlatego postanawiam polecać wszystko, co mam do polecenia, a jest tego sporo:) Powoli strona zapełni się tytułami:)

Magda poprosiła mnie i polecenie czegoś dla swojej córki w wieku około 12 miesięcy. Miałam trochę kłopotu bo dużo tego typu książek już nie gości w moim domu ale po zastanowieniu odgrzebałam absolutne hity tego okresu.

KSIĄŻKI  Z GRUBYMI STRONAMI

1. Numer jeden "Księga dźwięków" Bravi Soledad, Wydawnictwo Dwie Siostry: tytuł, który pomogła odkryć nam ciocia przy Basi. Książka jest tak zniszczona ponieważ była tak mocno i intensywnie eksploatowana. Polecam ponieważ niezwykle stymuluje do rozwoju mowy (nie tylko dzieci w wieku roku), znakomite ćwiczenie logopedyczne ale przede wszystkim niezwykła zabawa, dla nas stała się także książką, która integrowała rodzeństwo bo Stasio był w stanie czytać książkę Basi:) To na kolejnych stronach ilustracje z napisanym dźwiękiem, jakie dany przedmiot, zwierzę, czy pojazd wydaje. Pomysł niby banalny ale zabawnie przedstawiony, ładnie ilustrowany. Fantastyczna.


2. Numer dwa "Bardzo  głodna gąsienica", "Pajączek" i "Czy chcesz być moim przyjacielem?" Wszystkie pozycje autorstwa Erica Carla, wydawnictwo Tatarak, niezwykle pomysłowe, ciekawe książeczki, które zachwycały i zachwycają moje dzieciaki i mnie także. Dziurawe strony "nadgryzione" przez gąsienice, zwisające ogony od zwierząt, które nie chcą zaprzyjaźnić się z myszką i pracowity pajączek, którego pajęczynę tkaną na płocie można dotykać i prócz obserwacji, czuć jak rośnie i wpada do niej mucha. Czysta rozrywka i naprawdę polecam. 


3. Seria "Księga techniki", "Mój pierwszy alfabet", "Mój pierwszy atlas świata", "Kolory zwierząt" Wydawnictwo LektorKlett. Naprawdę ładnie i estetycznie wydane książki o zróżnicowanej tematyce. Ja kupiłam cały zestaw i nie żałuje:) Księga techniki i kolory zwierząt zawierają autentyczne zdjęcia, co dzieci bardzo lubią. Myślę, że sukcesem są książki odzwierciedlające realny świat, który ich otacza lub bajkowy i wyjątkowo estetyczny. Alfabet naprawdę może zachwycić bo są to fotografie wykonanych liter i słów zaczynających się na daną literę z filcu i różnych materiałów. 


4. Kolejne pozycje zyskały sympatię moją i moich dzieci od najmłodszych lat to seria różnych tytułów z cyklu Obrazki dla maluchów . Ciągle mamy ich sporo na półce, chociaż prawdziwą fascynację przechodzimy serią Świat w obrazkach dla dzieci starszych ale o tym później. Wielość tytułów i tematyki daje szansę wybrania czegoś dla swojego dziecka, cena też przystępna. Są to przedruki z książek francuskich ale mnie to nie przeszkadza.  Polecam tytuł o grzeczności;) Naprawdę podejście do maluchów we Francji w minipigułce;) Ale moje dzieci słuchały z zapartym tchem:) Moja córka kocha najbardziej "Wieś":) Poniżej kilka tytułów z naszej serii. 


5. Kolejne tytuły prezentują książki, które rozpoczęło chyba "Mamoko". Książki bez tekstu ale z niesamowitymi ilustracjami, postaciami, które z każdą kolejną stroną przeżywają nowe historie. Możliwość ćwiczenia spostrzegawczości, budowania własnych historii, godzinnego opowiadania, szukania szczegółów. Tutaj polecam "Mamoko" jego wszystkie części, chociaż my mamy tylko dwie, oraz "Zima na ulicy czereśniowej" i wszystkie jej części. Tutaj we Francji pojawiła się esencja cztery pory roku na ulicy czereśniowej, w jednej nieco mniejszej książce w fajnej cenie być może  w Polsce też się pojawi. Ulica Czereśniowa jest kochana przez moje dzieciaki i stała się także przestrzenią do nawiązywania relacji książkowych między Basią a Stasiem. Mamoko także. Gorąco polecam te tytuły i myślę, że roczne dziecko z ulicy Czereśniowej na pewno może skorzystać. 



6. Szósta propozycja to seria 1001 Drobiazgów "W mieście", "Piraci" Ali Mitgutsch są także inne tytuły i naprawdę moje dzieci uwielbiają te książki  i ja także. Są bardzo ładnie ilustrowane, jest w nich mnóstwo szczegółów. Wszystkie te książki stymulują wyobraźnię i są świetną szansą do samodzielnej zabawy a jednocześnie dające szanse zabawy i opowiadań całą rodziną. Polecam. 


Tyle na dzisiaj:) Wkrótce kolejne uzupełnienia. 

POWAŻNE  TEMATY DLA MŁODYCH CZYTELNIKÓW

1. W naszej biblioteczce nie zabrakło tytułów związanych z poważnymi sprawami. Jedną z nich jest śmierć i chociaż moje dzieci nie doświadczyły starty bliskiej osoby, to książka którą chce Wam polecić, jest po prostu wspaniała i czytana przez nas czasami kilka razy pod rząd. Zauważyłam, że w taki sposób mój syn radzi sobie z rzeczami trudnymi do przyjęcia lub pojęcia. Tak oto przedstawiam Wam wspaniały tytuł "ESBEN I DUCH DZIADKA". Za każdym razem gdy ją czytam wzruszam się okropnie na ostatniej stronie, gdy dziadek żegna się wnuczkiem i odchodzi w ciemność. Nie ma we mnie potrzeby ukrywania tego, zresztą wiem, że dzieci słyszą to załamanie głosu, co pewnie też buduje atmosferę książki i tematu umierania. Myślę, że elementem życia jest śmierć i cieszę się, że moje dzieci słyszą o niej w sposób przedstawiony w tej książce. Naprawdę gorąco polecam. 


2. Druga pozycja to książka, którą otrzymaliśmy od mojej bratowej, która zdecydowanie potrafi znaleźć wspaniały tytuł:) "SZARY CHŁOPIEC". Niezwykła opowieść o małym chłopcu, który rodzi się całkiem szary i jest szary także w środku, szary ponieważ nie okazuje emocji, ani radości, ani smutku "nic jednak nie trwa wiecznie nawet szarość"... Chcecie się dowiedzieć, co wydarzyło się później? Dla nas jest to książka, przy której głośno krzyczeliśmy w chwilach trudnych, głośno rechotaliśmy się, gdy mieliśmy taką ochotę. Idealny tytuł dla małych wrażliwców:) 


PRAWDZIWA RADOŚĆ Z CZYTANIA

1. "Gdzie jest moja siostra?" tej pozycji nie może po prostu zabraknąć na półce z książkami Waszych Dzieci. Latający balon z gruszki, krowy popijające piwo z puszki, maszynka do mięsa która produkuje tęcze...  to tylko początek... Jest to tak pięknie ilustrowana i pobudzająca wyobraźnie książka, że sama przeglądałam ją setki razy. Moje dzieci (i nie tylko) po prostu ją uwielbiają. Sam tekst nie jest powalający ale wszystko, co możecie stworzyć przeglądając i podziwiając ilustrację  z dziećmi jest po prostu niesamowite. Polecam przez duże P. 


2. "Jak Tata pokazał mi wszechświat", "Jak Mama została indianką?", "Jak Tata się z nami bawił" trzy pozycje związane z postrzeganiem przez dzieci rodziców i ich ról. Książki przede wszystkim pełne poczucia humoru, pięknych ilustracji i dystansu do wielu spraw codziennych. Czytane dziesiątki razy z ogromną radością:) Jak nie śmiać się z mamy, która została indianką i skakała ze skały do morza w różowych majtkach "nigdy jej takiej nie widziałem":) Albo czy nie można śmiać się do rozpuku, gdy Tata chcąc pokazać synkowi wszechświat wdepnął nogą w kupę:) 


3. Cała  seria książek o Tacie "Tato, w studni nie ma wody", "Tato, zbudujmy domek", "Tato, pojedźmy na grzyby", "Tato, popłyńmy na wyspę", "Tato, kiedy przyjdzie święty mikołaj?"
Być może można zadawać sobie pytanie, gdzie w tych książkach jest Mama i dlaczego ciągle ma ważną międzynarodową konferencję:) Ja natomiast myślę, że książki te są pełne humoru, radości życia, miłości taty do swoich dzieci, szalonych pomysłów i zabawnych perypetii Rodziny Różyczków. Do tego śliczne ilustracje:) Polecam, mój Stasio je uwielbia:) 


PIERWSZE KSIĄŻKI DO CZYTANIA (CZYLI MAŁO TEKSTU DUŻO OBRAZKÓW, ZACHWYCAJĄCA TREŚĆ)

1. "Kamyki Astona" to delikatna i prosta opowieść o wrażliwym Astonie opiekującym się odnalezionymi kamieniami. Książka ta wywołuje po prostu sporo emocji ale też uśmiechu. Myślę, że to jedna z pozycji, od której warto rozpocząć czytanie książek. 


2. Jeśli pierwsze książki do czytania to idealny okazuje się także Pan Brumm. Ta barwna i wesoła postać jest lubiana przez dzieci, a i jego perypetie są po prostu zabawne i wesołe. My zgromadziliśmy 4 części ale z tego, co wiem pojawiły się kolejne. Naprawdę świetne pod względem ilustracji ale i tekst budzi dużo pozytywnych emocji. Świetne pozycje dla początkujących czytelników:) 


3."Niedźwiedź łowca motyli" książka, która podbiła serce moje i moich pociech także. Ten prezent, który otrzymała Basia, prócz pięknych ilustracji niesie za sobą taki ogrom wspaniałej, głębokiej treści, że nie sposób przejść obojętnie obok tej pozycji. Wielki niedźwiedź znajduje siatkę na motyle i postanawia ratować te owady przed zatonięciem, gdy zmoczą skrzydełka nad taflą jeziora. Co wydarzy się dalej?:) Musicie przeczytać Waszym dzieciom:) polecam


3 komentarze:

  1. Ojej...:) czuję się wyróżniona takim postem z dedykacją:) Dbasz o swoich czytelników:) Dziękuję za propozycje, na pewno wykorzystam! "Księgę dźwięków" już mamy, też już u nas widać ślady użytkowania (jak u Was;) Intryguje mnie ta seria Mamoko, a skoro ją polecasz, to musimy się zaopatrzyć na Mikołaja:)
    pozdrawiamy ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Większość tych tytułów też posiadamy i są baaardzo często eksploatowane :( Muszę popatrzeć na pozostałe, np. "W mieście" - zaintrygowały mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ksiega dzwiekow zamowiona:) a gasienica jest tu lektura obowiazkowa;)

    OdpowiedzUsuń